W tym roku po raz trzeci gościmy na Festiwalu „Integracja Ty i Ja” Petro Aleksowskiego – znanego operatora filmowego i reżysera filmów dokumentalnych. Petro był nominowany do Polskiej Nagrody Filmowej Orzeł 2002 za zdjęcia do filmu „Cześć Tereska”, jest członkiem Polskiej Akademii Filmowej. W Koszalinie wygrał w 2018 r. w kategorii dokumentu obrazem „Przerwana misja” o weteranach wojny w Afganistanie, zaś w ubiegłym był członkiem jury.
„Gdy myślę o koszalińskim Festiwalu „Integracja Ty i Ja” mam przed oczami miejsce wypełnione fantastycznymi ludźmi, a nie ma nic gorszego dla takiej imprezy jak pustka, wiejący wiatr i czekanie, żeby ktoś przyszedł. W Koszalinie sale zawsze są pełne, wszystko się udaje i pandemia nie stanowi dla mnie żadnej przeszkody w przyjeździe. Na propozycję udziału w Festiwalu od razu, spontanicznie, byłem na tak. Ciągnie mnie na ten Festiwal. To wydarzenie niecodzienne, porównuję je z Festiwalem Filmów Dokumentalnych w Krakowie i Przeglądem „Kino na Granicy” w Cieszynie. Na tych festiwalach wszyscy – twórcy, goście, jurorzy, uczestnicy – czują się zaopiekowani i dopieszczeni.”
Petro, który po nieszczęśliwym wypadku podczas pracy przy jednym z filmów ma kłopoty z poruszaniem się mówi, że dobrze się stało, iż „Przerwaną misję” zrobił już jako osoba niepełnosprawna. Przed wypadkiem na pewno nie zrozumiałby tak dobrze weteranów misji wojskowych – ludzi okaleczonych przez wojnę fizycznie i psychicznie. Dzięki współpracy z osobami z niepełnosprawnościami przekonał się, że nadal może pracować, może zrobić coś ciekawego, wartościowego. Powiedział sobie: „Petro dawał radę wcześniej, da i teraz”. Mówi w ten sposób o sobie, ale myśli też o innych w podobnej sytuacji jak on. Po kilku latach od wypadku sytuacja Aleksowskiego nie jest jednak różowa. W środowisku filmowym usłyszał wprost, że tam nie ma dla niego miejsca, że osoby niepełnosprawne nie są w stanie odnaleźć się na tym polu. A to nieprawda – twierdzi Petro: „Mam kłopot z nogą, ale mógłbym pisać scenariusze, być montażystą. Pracy nie brakuje, ale tylko teoretycznie”.
Na nasz Festiwal Petro Aleksowski przysłał film, który zrobił dzięki zrzutce internetowej. Na razie nie myśli o przyszłości zawodowej. Film, którego prapremiera odbywa się w Koszalinie, będzie prawdopodobnie jego ostatnim filmem. Chce zakończyć karierę w miejscu, które czuje i z którego wyjedzie z radością. Spotkanie z Petro Aleksowskim odbędzie się dzisiaj o godz. 14 w wersji on-line na naszym facebooku.